- autor: Admin, 2014-04-19 19:12
-
Komplet punktów z wyjazdu do Bydgoszczy przywieźli piłkarze Chełminianki.
Więcej w rozwinięciu...
Polonia Bydgoszcz - Chełminianka Chełmno 0:3 (0:1)
Bramki: Piasecki - 31. min., Ernest - 47. min., Grzelecki - 77. min.
Skład: Wyrąbkiewicz - Śmigielski P., Nieściur (ż) (80min Śmigielski D.), Pawski, Szpankiewicz, Marks (ż), Baranowski (ż), Kaczkowski, Piasecki (73 min Lewandowski), Ernest (58min Grzelecki), Gross (85min Susała).
W Wielką Sobotę KS udał się na wyjazd do Bydgoszczy na pojedynek z miejscową Polonią. Chełminianka do spotkania przystępowała w praktycznie najsilniejszym składzie. Jeszcze jeden mecz pauzy za czerwoną kartkę musiał odpokutować Przemysław Mueller. Po raz drugi w bramce zastąpił go Maciej Wyrąbkiewicz, który może ten mecz zaliczyć do bardzo udanych, ponieważ popisał się kilkoma dobrymi i ważnymi interwencjami. Początek rywalizacji był bardzo wyrównany. Pierwszą okazję w meczu miała Polonia, lecz dobrze w bramce zachował się Wyrąbkiewicz. Chełminianka na składną akcję musiała czekać do 31. min, kiedy to Marks zagrał piłkę nad obroną Polonii do Piaseckiego, a ten z dość dużego kąta uderzył po długim słupku, czego efektem był pierwszy gol w meczu. Po tym trafieniu KS chciał strzelać następne bramki, okazje ku temu miał dwukrotnie Piasecki, lecz niestety ta sztuka mu się nie udała. Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 0:1. Druga połowa zaczęła się bardzo dobrze dla gości. Piłkę na skrzydło ze środka otrzymał Piasecki, przebiegł on kilkadziesiąt metrów. Następnie obsłużył podaniem Ernesta, który pewnie umieścił piłkę w siatce. Polonia próbowała odwrócić losy meczu, była bardzo groźna po stałych fragmentach gry, lecz szczęście ratowało Chełminiankę. Trzeci gol, a zaraz ostatni w tym meczu padł po zagraniu Kaczkowskiego do Grzeleckiego, który otrzymał podanie kilka metrów za połową. "Grzeli" był tak szybki, że obrońcy nie mogli go dogonić, a on pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Kolejne okazje do zdobycia gola mieli: Gross, Lewandowski oraz Szpankiewicz, lecz niestety nie udało się pokonać bramkarza gospodarzy. Tak oto Chełminianka przywiozła 3 pkt z Bydgoszczy oraz utrzymała 9 pkt przewagi nad trzecim Lechem Rypin, który swój mecz z Flisakiem wygrał 2:1.