Chełminianka Chełmno - strona oficjalna

Równo o godzinie 13 00 w Złotorii  zaczął się mecz między miejscowym Flisakiem, a KSem. Od początku ton gry nadawał drużyna z Chełmna czego efektem była bramka w 8 minucie Piotra Kaczkowskiego z 16m po podaniu Szymona Marksa. KS chciał iść za ciosem i dalej atakował. Groźne strzały oddawali Erni, Kaczek i Graboś, ale dopiero ten ostatni w swojej drugiej sytuacji strzelił bramkę po wrzutce Piotra Grossa-Szymon Grabowski skierował piłkę do bramki głową. Po tej bramce KS miał szanse na dobicie rywal lecz to się nie udało.Po czym Chełminianka oddała inicjatywę. Fliska miał 3 okazję do strzelenia bramki. Najpierw rzut karny kiedy to kapitalną interwencją popisał się Przemek Muller, potem szczęśliwie uratowała nas poprzeczka. Wynikiem 0:2 zakończyła się I połowa. Do ataku rzucili się gospodarze czego efektem była bramka z około 25m. Dalej atakowali gospodarze, lecz nie potrafili tego zrobić po raz drugi. Jedna z kontr KSu zakończyła się bramkę Szymona Marksa, który dostał podanie przed pole karne od Piaseckiego.  Fliska jak i Chełminianka miały  jeszcze swoje okazje, ale nie potrafili wykorzystać więcej sytuacji w dniu dzisiejszym. Zasłużone 3pkt wracają do Chełmna!

• Komentarzy [0]
• czytano: [580]
• DO