- autor: poloncch, 2012-06-20 16:28
-
Po udanej końcówce 2011 roku, w wykonaniu Chełminianki i ósmym miejscu w tabeli, kibice z nadzieją witali rundę wiosenną sezonu 2011/2012. W pierwszym ligowym spotkaniu po przerwie zimowej, podopieczni Guzka zremisowali w Gniewkowie z Unią 2:2, ratując remis rzutem na taśmę. Następnie KS tylko zremisował u siebie z Pomorzaninem Toruń 1:1, po słabej skuteczności gospodarzy.
Dalsza część w rozwinięciu.
W dziewiętnastej serii gier chełmnianie przegrali na własne życzenie 1:4 z Włocłavią Włocławek na obcym terenie. Następnie Chełminianka uległa na Stadionie Miejskim w Chełmnie 1:3 Pogoni Mogilno, która później okazała się mistrzem IV ligi. Zawodnicy z Chełmna nie przełamali się w Kruszwicy, gdzie Gopło pokonało ich 2:1. Upragniona wygrana nastąpiła w dwudziestej drugiej kolejce, kiedy to KS był mało gościnny i ograł 7:2 Legię Chełmża. Kilka dni później w Lubaniu, miejscowe LTP zwyciężyło z Chełminianką 5:3, opuszczając ostatnią pozycję w tabeli. W kolejnej serii spotkań chełmnianie nie dali rady u siebie Unii Solec Kujawski, która wygrała z gospodarzami 4:0. Co gorsza kolejną przegraną Chełminianki zakończył się mecz w Radziejowie, ze słabym Startem, zakończony wynikiem 1:3. W kolejnych dwóch kolejkach KS dwukrotnie wygrał. Najpierw rozgromił u siebie Noteć Łabiszyn 8:0, a później po emocjonującym widowisku ograł też na swoim terenie Flisaka Złotoria 2:1. Potem w spotkaniu o 6 punktów Krajna Sępólno Krajeńskie wygrała u siebie 3:0 z chełmnianami, co i tak nie uchroniło jej od późniejszej degradacji. W ostatnim meczu w sezonie na Stadionie Miejskim w Chełmnie drużyna Tomasza Guzka została pokonana 3:1 przez Grom Osie, co oznaczało spadek. W spotkaniu w Warlubiu ze Startem, którego stawką było ewentualne utrzymanie, przez zawirowania licencyjne w wyższych ligach, KS przegrał 0:4 i w najgorszy możliwy sposób pożegnał się z IV ligą.
Teraz Chełminiankę czeka gra w klasie okręgowej. Pozostaje z nadzieją czekać na nowy sezon i liczyć, że będzie on lepszy od poprzedniego.